Dyskusja o sztucznej inteligencji w zakupach coraz częściej wychodzi poza modne hasła. Podczas webinaru AI4Buyers Preview: Jak sztuczna inteligencja zmienia świat zakupów, eksperci pokazali, co naprawdę działa, a co pozostaje na etapie obietnic. Wnioski? AI nie jest cudownym przyciskiem, ale potężnym narzędziem, które – dobrze wdrożone – potrafi zmienić sposób, w jaki kupcy myślą, planują i realizują swoje zadania.

ROI kontra produktywność – jak naprawdę mierzyć efekty AI.

Już na początku spotkania Tomasz i Michał przywołali dane z raportów MIT, z których wynika, że 95% firm korzystających z AI nie odnotowało jeszcze mierzalnego ROI. Brzmi pesymistycznie? Tylko z pozoru. Klucz tkwi w tym, co mierzymy. W wielu przypadkach AI nie przynosi od razu twardych oszczędności, ale znacząco podnosi produktywność i jakość pracy.

Sztuczna inteligencja wspiera kupców w analizie danych, budowaniu strategii zakupowych czy przygotowywaniu scenariuszy negocjacyjnych. To efekty, które trudno wycenić, ale które realnie wpływają na tempo pracy i jakość decyzji.

Automatyzacja czynności, nie procesów.

Prawdziwy zwrot z inwestycji pojawia się wtedy, gdy organizacje wchodzą w automatyzację konkretnych czynności, a nie całych procesów. To właśnie w powtarzalnych, rutynowych działaniach – takich jak potwierdzanie zamówień, analiza ofert czy wyszukiwanie danych w umowach – AI może przejąć nawet 80–90% pracy.

Agenci AI potrafią odczytać wiadomość od dostawcy, zweryfikować cenę i termin, a następnie zaktualizować dane w systemie ERP. Człowiek interweniuje tylko w wyjątkowych przypadkach. W efekcie kupcy odzyskują czas, który mogą przeznaczyć na działania strategiczne, planowanie i rozwój relacji z dostawcami.

AI jako wyrównywacz kompetencji.

Eksperci zgodzili się, że największy wzrost efektywności widać u osób o mniejszym doświadczeniu. Juniorzy, korzystając z narzędzi takich jak Copilot czy ChatGPT, potrafią tworzyć raporty, briefy i analizy na poziomie ekspertów. Z kolei doświadczeni kupcy wykorzystują AI jako inteligentnego asystenta, który przyspiesza analizę danych i pomaga zweryfikować założenia strategiczne.

Jak zauważył Tomasz, w praktyce współpraca człowieka z AI przypomina pracę w duecie – jak z kolegą z zespołu. AI podpowiada, analizuje i generuje pomysły, a człowiek nadaje kierunek i dokonuje końcowej oceny.

Ontologia zakupowa – język, którego AI musi się nauczyć.

W rozmowie pojawiło się też pojęcie ontologii zakupowej, czyli specyficznego języka branżowego. Dla człowieka „termin dostawy 5–6 dni” jest zrozumiały, ale dla modelu językowego już niekoniecznie. AI potrzebuje więc dostępu do wiedzy domenowej: znaczenia skrótów, sposobu liczenia terminów, struktury danych czy kontekstu negocjacyjnego.

To właśnie połączenie technologii z wiedzą zakupową pozwala AI działać precyzyjnie i bez błędów. Firmy, które tego nie zrozumieją, mogą mieć agenta – ale bez „języka”, którym potrafi rozmawiać z biznesem.

Zespoły hybrydowe – nowa rzeczywistość zakupów.

Eksperci są zgodni: AI nie zastąpi kupców, ale zmieni sposób ich pracy. Przyszłość należy do zespołów hybrydowych, w których ludzie i agenci AI współpracują jak partnerzy. Człowiek nie „sprawdza” po AI, tylko współtworzy z nim rozwiązania.

To oznacza też nową rolę lidera – menedżer zakupów będzie musiał zarządzać zarówno ludźmi, jak i technologią, łączyć empatię z analityką i dbać o równowagę między automatyzacją a ludzką oceną.

Webinar jasno pokazał, że sztuczna inteligencja nie jest już ciekawostką technologiczną – to strategiczny element rozwoju zakupów. Działy, które nauczą się łączyć automatyzację z doświadczeniem swoich ludzi, zyskają przewagę szybciej niż konkurencja.

Kupcy przyszłości nie będą zastąpieni przez AI. Ale ci, którzy nauczą się z nią pracować, zastąpią tych, którzy tego nie zrobią.

Obejrzyj nagranie webinaru AI4Buyers Preview: Jak sztuczna inteligencja zmienia świat zakupów i zobacz, jak firmy realnie wykorzystują AI w procesach zakupowych, jak mierzą jego efekty i jak przygotowują zespoły na nową erę zakupów.